Na pierwszy rzut oka, "zilch" i "nothing" wydają się być synonimami – oba oznaczają brak czegoś, nic. Jednakże, w praktyce istnieje subtelna różnica w ich użyciu. "Nothing" jest znacznie bardziej formalnym i uniwersalnym słowem, stosowanym w większości kontekstów. "Zilch", z drugiej strony, jest kolokwializmem, slangiem, używanym głównie w języku mówionym i nieformalnych sytuacjach. Dodatkowo, "zilch" ma silniejszy, bardziej zdecydowany wydźwięk, sugerując całkowity brak czegoś, często w kontekście liczby lub ilości.
Przyjrzyjmy się kilku przykładom:
Jak widać, "nothing" pasuje do większości sytuacji. "Zilch" dodaje pewnego kolorytu, ale używaj go ostrożnie, pamiętając o jego nieformalnym charakterze. Unikaj go w pismach oficjalnych.
Happy learning!